Już w poniedziaÅ‚ek po pokazach w Radomiu siedzieliÅ›my w samolocie obierajÄ…c wschodni kierunek. OczywiÅ›cie lecieliÅ›my na MiÄ™dzynarodowy Salon Lotniczo-Kosmonautyczny, który jak zwykle odbywa siÄ™ na podmoskiewskim lotnisku w mieÅ›cie Zhukovsky. Impreza dobrze nam znana i zawsze uwielbiana. PojechaliÅ›my na peÅ‚nÄ… opcjÄ™, czyli od wtorku do niedzieli. W tym roku udaÅ‚o nam siÄ™ wynająć caÅ‚y domek w jakiejÅ› wiosce niedaleko lotniska. MieszkaliÅ›my razem z wÅ‚aÅ›cicielem, który dostarczaÅ‚ nam sporo atrakcji, zwÅ‚aszcza jak byÅ‚ pod wpÅ‚ywem alkoholu :) DziÄ™ki niemu dowiedzieliÅ›my siÄ™ też jak wyglÄ…da obecnie życie zwykÅ‚ych Rosjan – trzeba przyznać, że nie wyglÄ…da zbyt ciekawie. Nasz udziaÅ‚ w MAKS rozpoczÄ™liÅ›my oczywiÅ›cie od wizyty na lotnisku i poznania tego, co nas w edycji 2013 czeka. Na terenie lotniska byÅ‚o mniej rozrywkowo niż w 2011 roku, ale też siÄ™ dobrze pobawiliÅ›my. ByÅ‚a piÄ™kna pogoda i to Å‚adne Å›wiateÅ‚ko dobrze wykorzystaliÅ›my zarówno podczas pobytu na statyce, jak i w czasie pokazów w locie. Przyznam szczerze, że już trochÄ™ tÄ™skniÅ‚em za tym rosyjskim rozmachem. Ciarki na caÅ‚ym ciele towarzyszyÅ‚y mi podczas fotografowania znanych już dobrze atrakcji, z których szczególne wrażenie zrobiÅ‚y na mnie oczywiÅ›cie wspólny pokaz Striżi i Witjazi oraz pokaz T-50 w iloÅ›ci trzech sztuk! Podobne emocje towarzyszyÅ‚y mi jak zwykle na statyce. Potężne Tu-144 czy A380 mieniÄ…ce siÄ™ w Å›wiateÅ‚ku zachodzÄ…cego sÅ‚oÅ„ca – mniam! W kolejne dni nie byÅ‚o już tak Å‚adnej pogody. SpÄ™dzaliÅ›my je na naszych ulubionych miejscówkach poza ogrodzeniem lotniska. Pogoda z każdym dniem byÅ‚a coraz gorsza, by w sobotÄ™ osiÄ…gnąć swoje minimum. To co siÄ™ dziaÅ‚o z pogodÄ… wÅ‚aÅ›nie w sobotÄ™, przejdzie chyba do historii MAKS’a. Te tysiÄ…ce ludzi idÄ…ce z pokazów po kolana w wodzie przez totalnie zalane miasto! My też swoje odcierpieliÅ›my. Nie byÅ‚o jednak wielkiej tragedii, gdyż wÅ‚aÅ›nie na sobotÄ™ zaplanowaliÅ›my po raz pierwszy fotografowanie z platformy foto usytuowanej po drugiej stronie pasa, ale jeszcze na terenie lotniska. Miejscówka super! SpodobaÅ‚a mi siÄ™ bardzo, choć pewnie zawsze bÄ™dzie mi siÄ™ kojarzyć z przenikliwym zimnem, silnym wiatrem i… totalnym przemoczeniem :) W ostatni dzieÅ„ pokazów poszliÅ›my za pÅ‚ot pod cerkiew. Do koÅ„ca nie byÅ‚o wiadomo czy bÄ™dzie coÅ› latać czy nie, gdyż pogoda byÅ‚a nadal bardzo nieciekawa, a chmury wisiaÅ‚y prawie nad gÅ‚owÄ…. Jednak na Rosjan zawsze można liczyć. Wprawdzie z niskimi pokazami ale lataÅ‚o prawie wszystko! Uwielbiam ich za to, gdyż dziÄ™ki temu narobiliÅ›my zdjęć z niespotykanymi wczeÅ›niej oderwaniami! Heh, szkoda że kolejny MAKS dopiero za dwa lata :(