[Click to switch to the English version]

 

PRZYSZŁO NOWE! :)
Oddaję w Wasze ręce kalendarz zupełnie inny niż w poprzednich edycjach. Za sprawą wielu sugestii od Was, konsultacji z drukarnią, jak również po moim głębokim przemyśleniu sprawy, postanowiłem pozbyć się czarnych ram wokół zdjęć, które może pomagały ukryć różnice w formatach zdjęć oraz pomagały przy wycinaniu zdjęć po zakończeniu roku, ale niestety sprawiały, że zdjęcia mimo wielkiego formatu strony kalendarza były od niej sporo mniejsze i nie robiły aż tak dużego wrażenia jakie mam nadzieję zrobią te, w kalendarzu na rok 2023. Postawiłem wszystko na prezentację zdjęć przez co same kalendaria są też bardzo delikatne, żeby nie przeszkadzały w odbiorze zdjęć. Jeżeli komuś jednak bardzo zależy na wycinaniu zdjęć, to na otarcie łez zrobię specjalną ofertę zakupu poszczególnych wydruków dla oczywiście tylko nabywców mojego kalendarza.
Kolejną zmianą w kalendarzu na 2023 rok jest grubość papieru. W związku z wyłączeniem opcji wycinania zdjęć poszedłem w kierunku dwustronnego wydruku. Dzięki czemu mogłem użyć najgrubszej możliwej opcji papieru, dzięki czemu karty kalendarza przestaną się zaginać czy to w transporcie, czy podczas samego oglądania, czy choćby pod wpływem swojego ciężaru od długotrwałego wiszenia na ścianie. Kalendarze są bardziej solidne.
Liczę bardzo na to że przyjęte rozwiązania poprawią jakość i siłę odbioru zdjęć zawartych w kalendarzu. No i najważniejsze że Wam, zarówno moim stałym odbiorcom jak i tym z Was, którzy otrzymujecie mój kalendarz po raz pierwszy, te zmiany przypadną do gustu.

 

WYBÓR ZDJĘĆ DO KALENDRZA LOTNICZEGO 2023
Wybierając zdjęcia do kalendarza brałem pod uwagę Wasze głosy na moim fanpage (dziękuję!), jak również oczywiście moje zdanie. Jeżeli chodzi o moje zdanie to pewnie Wiecie, że dla mnie najważniejsze zdjęcia to te, które są „trójwymiarowe”, w których trzecim wymiarem jest ilość wspomnień i przeżyć jakie towarzyszyły samemu wykonywaniu zdjęcia. Dodatkowo zdjęcia wybrane do kalendarza muszą robić jak największe wrażenie ze ściany, z odległości z jakiej się na nie patrzy i to przez całe 30 dni danego miesiąca! Właśnie takie trójwymiarowe, najbardziej efektowne, najlepsze zdjęcia jakie zrobiłem w ostatnim czasie, zostały wybrane. Nie było łatwo, gdyż ostatnie dwa lata obfitowały w masę super sesji! Poniżej krótkie wyjaśnienia odpowiadające na pytanie dlaczego akurat dane zdjęcie wybrałem do kalendarza i dlaczego na ten, a nie inny miesiąc.

 

OKŁADKA
Bo jest to kolorowe, jedno z moich ulubionych zdjęć z samolotami Lockheed Martin F-35A Lightning II, które właśnie ostatnio, dzięki Aviation PhotoCrew miałem przyjemność po raz pierwszy fotografować z rampy. Dodatkowo na tym zdjęciu jest kompozycyjnie naturalne miejsce na umieszczenie napisu 2023. Wiedziałem od początku, że to będzie okładka kalendarza lotniczego na 2023 rok!

STYCZEŃ
Każdy fotograf lotniczy, który miał przyjemność robić zdjęcia samolotom Lockheed Martin F-22 Raptor wie, że to za każdym razem gwarancja niesamowitych wrażeń! Kocham Raptora od lat i niejednokrotnie miałem przyjemność go fotografować na różnych imprezach lotniczych od USA przez Europę aż po Australię. 12 października 2022 roku doznałem jednak niebywałego zaszczytu prowadzenia sesji air-to-air z rampy samolotu CASA C-295 z tymi wspaniałymi maszynami! Sesji pierwszej tego typu w Europie i pewnie jednej z nielicznych na świecie! To było wspaniałe fotografowanie, a że poranek tego dnia był niemal bezwietrzny, to i elektrownia w Bełchatowie z jej kłębami pary wodnej postanowiła pięknie zapozować w tle. Czy to przypadek, że właśnie 12-go października obchodzę swoje urodziny? :) Zimny i trochę apokaliptyczny klimat tego zdjęcia idealnie pasuje mi do ciemnego i zimnego stycznia.
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,904,f-22-raptor.html

LUTY
To „zimne” zdjęcie samolotu Lockheed Martin F-35A Lightning II reprezentującego U.S. Air Force F-35A Lightning II Demonstration Team, idealnie pasuje mi na ten chłodny miesiąc. Dodatkowo uwielbiam F-35 właśnie z tego kąta i chciałbym w pewien sposób tym zdjęciem zadać kłam popularnej tezie że jest to brzydki samolot. Wyobrażam sobie, że taki wylatujący ze ściany Lightning przez wszystkie 28 dni lutego poprawi swój wizerunek w oczach niejednego fana lotnictwa. Ciekawostką jest fakt, że za sterami tej wspaniałej maszyny siedzi pierwsza w historii F-35 Demo Teamu kobieta – mjr Kristin "BEO" Wolfe.

 

MARZEC
W przyrodzie robi się coraz ciekawiej. Pojawiają się pierwsze zielenie. Podobnie dzieje się i w kalendarzu. Na zdjęciu dwa wspaniałe myśliwce: North American P-51D Mustang - The Hun Hunter\Texas i Lockheed Martin F-35A Lightning II Połączenie przeszłości z teraźniejszością czyli istota USAF Heritage Flight. Za każdym razem, na wszystkich lotniczych imprezach, na których pojawia się Heritage Flight podziwiam jak Amerykanie wspaniale oddają hołd weteranom walk w powietrzu. Tym razem, ponownie dzięki Aviation PhotoCrew, te dwa kultowe samoloty miałem dosłownie na wyciągnięcie ręki. Wrażenie niesamowite!

 

KWIECIEŃ
Samolot Lockheed P-38 Lightning to nie tylko legenda wśród lotniczych myśliwców. To nie tylko maszyna, którą zachwycał się i niestety też w niej zginął Antoine de Saint-Exupéry. To też najwyższa półka najbardziej uwielbianych przeze mnie samolotów. Od zawsze marzyłem o tym, żeby zrobić z nim sesję air-to-air. Udało mi się tego dokonać przy okazji pokazów lotniczych Antidotum w Lesznie podczas Air-to-Air Meeting nr 16 z P-38 należącym do The Flying Bulls. Lightning lecący tuż za nami, z jego charakterystycznym układem płatowca, wyglądał nie jak samolot historyczny, ale jak jakiś myśliwski statek rodem z Gwiezdnych Wojen. Totalnie ponadczasowa konstrukcja!
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,852,atam-16.html

MAJ
Maj to wybuch zieleni! Nie może być inaczej w moim kalendarzu. Jeżeli zaś zieleń to Dream Viper! Niesamowicie pomalowany samolot General Dynamics F-16AM Fighting Falcon należący do Belgian Air Force F-16 Solo Display Teamu wraz z pomysłodawcą tego malowania, a zarazem wspaniałym pilotem Stevenem „Vrieske” De Vries, stworzyli niepowtarzalny, idealny wręcz duet. Co „Vrieske” wyprawiał za rampą i wokół naszego Skywana to głowa mała! W każdej sekundzie tego show dało się odczuć te ponad 5000 godzin, które Steven jako jeden z nielicznych na świecie pilotów ma wylatane na samolocie F-16. Swoim lataniem udowodnił tezę, że pilot F-16 nie wsiada do swojego Vipera, tylko go zakłada. To nie była sesja air-to-air, ale powietrzny spektakl z niesamowitymi figurami, manewrami, flarami. Dlatego mimo setek moich pięknych zdjęć F-16 z różnych krajów to właśnie Steven „Vrieske” De Vries leci w moim kalendarzu.

 

CZERWIEC
Czerwiec to początek lata. Lecimy zatem nad morze! A jak nad morze, to nad jego najpiękniejszą okolicę w Polsce czyli nad Zatokę Gdańską i Półwysep Helski. W tym idealnym do fotografii lotniczej rejonie odbyłem jedną z moich najlepszych, najbardziej wyjątkowych sesji air-to-air w życiu. Sesji z samolotami Lockheed Martin F-16C Fighting Falcon z 161. Eskadry Tureckich Sił Powietrznych. Dlaczego wyjątkową? Mnie na tej sesji w ogóle miało nie być. Później na dwa dni przed sesją okazało się, że mam jednak na niej być i… ją prowadzić! Na miejscu w Malborku, z powodu beznadziejnych warunków pogodowych i prognoz pogody okazało się, że sesja niestety się nie odbędzie. Ale odbyła się! Tylko i wyłącznie za sprawą wspaniale pozytywnych polskich lotników z samolotu CASA C-295 oraz tureckich z F-16, z którymi przyjaźnię się do dziś. Ich niesamowite latanie, wspaniała atmosfera i zastane przez nas warunki w okolicach Półwyspu Helskiego, których wg meteo miało nie być to coś, czego nigdy nie zapomnę. To zdjęcie to jedno z najbardziej moich „trójwymiarowych” zdjęć z ostatniego okresu. Nie przez przypadek od ponad roku jest u mnie tapetą w laptopie. Nie mogło go zabraknąć w kalendarzu!
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,856,nato-eap.html

LIPIEC
Zorganizowanie tej sesji air-to-air z Zespołem Akrobacyjnym ORLIK latającym na samolotach PZL-130TC-2 Turbo Orlik przed Międzynarodową Wystawą Lotniczą FLY FEST 2022 organizowaną przez Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej w Piotrkowie Trybunalskim nie było wcale łatwe. I znowu tylko za sprawą dobrych ludzi z Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej, z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie i wreszcie lidera i pilotów samego zespołu, wszystko udało się idealnie. Załatwienie pięknej, letniej pogody na sesję nad Zalewem Sulejowskim było już o wiele łatwiejszym wyzwaniem. Idealne zdjęcie na wakacje nad pięknymi polskimi jeziorami w lipcu!
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,897,atam-23.html

SIERPIEŃ
Tuż na początku sesji, zaraz po otworzeniu się rampy samolotu CASA C-295 i dołączeniu do nas formacji dwóch samolotów Lockheed Martin F-16 Jastrząb z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku, zobaczyłem znajdującą się pod nami, w tle, pięknie oświetloną popołudniowym światełkiem elektrownię Bełchatów. Od razu, chociaż tego nie mieliśmy w planie, zaproponowałem pilotom: Panowie zróbmy cross breaka na 3.. 2.. 1… Break! Oczywiście jak to nasi piloci zrobili wszystko bez zastanowienia i idealnie, a ja już na początku sesji byłem przeszczęśliwy wiedząc, że to będzie super fota! Wyszło rewelacyjnie. To była piękna sesja, która odbyła się kilka godzin po sesji z Raptorami. Tego samego pięknego dnia – 12 października 2022 roku. W moje urodziny. Nie wyobrażam sobie lepszego świętowania! Dziękuję :)
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,904,f-22-raptor.html

WRZESIEŃ
To była końcówka sesji w górach z samolotami CASA C-295M i PZL M28 Bryza z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Planując to rozejście w zakręcie nie podejrzewałem, że może wyjść tak idealnie! Powinienem jednak, gdyż za sterami siedzieli najlepsi z najlepszych. Piloci, dzięki którym odbyło się tak wiele naszych sesji w ostatnich latach. To wspaniałe uczucie móc robić zdjęcia pilotom i samolotom, które z reguły wykonują ciężką pracę podczas sesji air-to-air z drugiej strony naszych obiektywów. Taki hołd i fotograficzne podziękowanie za ich działalność. Nie mogło zabraknąć tego zdjęcia z w kalendarzu!
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,858,8.-bltr-krakow.html

PAŹDZIERNIK
Jesteśmy ponownie nad Bałtykiem. Tym razem z przepięknymi samolotami Mikoyan Gurevich MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku lecącymi tuż za nami i pławiącymi się w świetle chylącego się ku zachodowi słońca. Jedną z genialnych cech naszych sesji air-to-air jest to, że choć na chwilę gościmy w podniebnym świecie pracy pilotów. Potwierdzam - mają biura z najpiękniejszymi widokami za oknem! Ciepłe barwy tego zdjęcia idealnie pasują mi do jesiennych, październikowych klimatów.
Więcej zdjęć z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,902,itaf-malbork.html

LISTOPAD
Ten zimny miesiąc postanowiłem lekko ogrzać płomieniami dopalaczy samolotu Mikoyan Gurevich MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku. To jedno z moich ulubionych zdjęć tej maszyny widzianej pod jednym z moich ulubionych, bardzo bojowych kątów. Uwielbiam sylwetkę samolotu MiG-29 i smucę się, że dni służby tych pięknych, przez wielu uważanych za najpiękniejsze samoloty świata, są policzone. Dlatego cieszę się z każdej możliwości robienia im zdjęć i dlatego też, to kolejne zdjęcie z MiG-29 w moim kalendarzu.

 

GRUDZIEŃ
Grudniowe mroki najlepiej rozświetli salwa flar odpalona z samolotów McDonnell Douglas EF-18M Hiszpańskich Sił Powietrznych patrolujących akweny morza bałtyckiego u wybrzeży Litwy w ramach NATO Baltic Air Policing. Nasi przodkowie świętujący pod koniec grudnia Święto Światła byliby zachwyceni. Ciekawe czy tak mocno jak ja byłem i jestem zachwycony tą sesją z Hiszpanami nad Litwą? A jestem zachwycony bardzo, bo to była moja najlepsza sesja air-to-air! I nie chodzi tu nawet o samoloty F-18, które uwielbiam. Nie chodzi też o flary, morze i zachody słońca! Chodzi o ludzi, którzy brali udział w tej sesji. Zarówno o fotografów na rampie jak i o pilotów litewskiego C-27J Spartana, czy w końcu o najważniejszych - wspaniałych lotników z 12 Skrzydła Hiszpańskich Sił Powietrznych, którzy od pierwszych naszych kontaktów, następnie na briefingu, później podczas samej sesji, ale też i po dziś dzień byli i są rewelacyjni i bezproblemowi chyba w myśl zasady ich Skrzydła: „NO LE BUSQUES TRES PIES AL GATO” co oznacza mniej więcej, że nie należy komplikować tego co jest jasne i proste.
Więcej z tej sesji:
https://www.hesja.pl/galeria,898,vilkas.html