powoli powoli DOCHODZĘ DO SIEBIE a w zasadzie dolatuję, bo nie mowie tu oczywiście o kacu, ale o tym.... że od wczoraj bujałem gdzieś hen wysoko w obłokach!!

Bo jak nie bujać skoro ma sie tylu kapitalnych przyjaciół którzy, w piękny, wakacyjny, piątkowy wieczór miast wypoczywać i bawić sie w najlepsze jak na wakacje przystało - przyjechali i to tak tłumnie z całej Polski! (chociażby Suwałki-Golczewo, Gdańsk, Częstochowa, Kraków, Wrocław... i inne oczywista). A tam że przyjechali - mieli jeszcze siły słuchać prawie 2-godzinnego ględzenia o świropłatach i oglądać zdjęcia, którymi nie raz wszystkich zanudzałem :) 
Do tego wszystkiego juz po wystawie - zanabyli (mimo moich usilnych próśb żeby nie) dla imfoto najpiękniejsze drzewko świata!! 
Nocna impreza musiała sie udać! :)  W takim towarzystwie udaje sie wszystko! 

Jesteście niesamowici a ja czuje sie jakbym wczoraj wygrał w lotto!!! (oczywiście kasą się nie dzielę) :P

BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ!!!
PODZIĘKOWANIA TEŻ DLA WSZYSTKICH KTÓRZY DOJECHAC NIE MOGLI A SKŁADALI GRATULACJE I BYLI Z NAMI MYŚLAMI 

info o Wystawie

galeryjka powernisażowa :)