Co nowego?
Działamy już prawie 5 miesięcy nie ogłaszając się światu ? aż do tej pory. Chcieliśmy dopracować wszelkie formalności, procedury, regulaminy tak, by gdy przyjdzie szczyt sezonu fotografii lotniczej, mieć już wszystko przygotowane i zająć się TYLKO fotografowaniem i dobrą zabawą. Te dwie sprawy są u nas najistotniejsze i na tych dwóch podstawach opiera się wszystko co robimy i do tej pory robiliśmy. Nie zamierzamy schodzić z tego kursu.
Na chwilę obecną wszystko jest gotowe do działania. Mamy swoją stronę internetową (http://www.spfl.pl), na której między innymi poczytasz o tym, czym tak naprawdę jest AIR-ACTION, poznasz obecnych członków SPFL, obejrzysz nasz dość imponujący dorobek, znajdziesz odpowiedzi na wszelkie nurtujące Cię pytania. Mamy też przyjazne i rządzące się swoimi zasadami forum (http://www.spfl.pl/forum), na którym 17 użytkowników w krótkim czasie wygenerowało ponad 5000 postów :) Co ważne, mamy szereg wartościowych kontaktów w bazach lotniczych, dzięki którym na bieżąco je odwiedzamy, a także przetarte szlaki na większości imprez lotniczych w Polsce i w Europie, co bardzo pomaga w organizacji poszczególnych wypraw.
Najważniejsze jednak co mamy, to odlotową paczkę ludzi, którym się chce! Paczkę, która się świetnie bawi, która rozumie i przestrzega zasad, która ma poczucie tworzenia czegoś... może nie tyle wielkiego, ale... wartościowego, fajnego, naszego. Czy zależy nam na masowym napływie nowych członków? Nie. Zależy nam tylko na tym, by przyłączyły się do nas osoby, które widzą fotografię lotniczą i podejście do życia tak jak my je widzimy. Jeżeli jesteś tą osobą, to zapraszam :)
W tym miejscu chciałbym naprawdę szczerze podziękować tym wszystkim osobom, przez których odszedłem z NKP. Widać - tak musiało być. Bez Was nigdy nie powstałoby Air-Action! :) Dzięks