Co nowego?
Czy to jest normalne że ludzie z Koszalina, Rzeszowa, Wrześni, Bydgoszczy, Krakowa itd. spotykają się ot tak ? by się spotkać? No u nas TAK :) hi hi Czy chodziło tylko o ColęL? Myślę, że nie! Chodziło o to by ze sobą chwilę pobyć i wspólnie spędzić czas. Totalnie nieracjonalne i nieekonomiczne zachowanie zostało docenione przez wszelkie siły wyższe. Bogowie byli nam wyjątkowo przychylni. Najpierw załatwili sprawę pogody. Prognozy zapowiadały dramat! Full zachmurzenie i non-stop śnieg! Okazało się, że było piękne słoneczko i super zimowe klimaty kolorystyczne :) W sobotnie popołudnie ci sami bogowie przegonili w naszą stronę dziesiątki łosi! Po pierwszej 30-stce przestałem je nawet liczyć :P Uzbrojeni w nasz sprzęt foto (w sumie 6x500mm, 1x200-400, 1x300-800) rozpoczęliśmy totalne polowanie na? kadry z tymi wspaniałymi zwierzakami :) Żeby dopełnić czary dobrej zabawy, bogowie zafundowali nam w dworku, w którym mieszkaliśmy imprezę ZNP! Biesiada to coś co nie jest nam obce a i chyba nauczyciele z Moniek (POZDRAWIAMY!!!) szybko się zorientowali, że dobra zabawa to coś co Air-Action lubi najbardziej! Żal było wyjeżdżać w niedzielę ale? nie zamierzamy się długo nie spotykać! :)
Niebawem zdjęcia! Będzie moc!
Fotka z "nauczycielskiej" imprezy zrobiona aparatem mariorza :P krawat PARTY miał moc ale okulary i zęby i inne takie też nie były najgorsze co? :P