Co nowego?
Wielka amerykańska wyprawa prawie zakończona.
Jeszcze tylko Ewa dojedzie do domu i wróci walizka deoca.
Ja już w pracy, ale nadal pod wielkim wrażeniem.
W telegraficznym skrócie:
11 dni
Samolotem 28700 km
Samochodem 5000 km
Lotniczo dwa duże pokazy w San Francisco i w Baltimore
Turystycznie cała gama ciekawych miejsc i tych już znanych i zupełnie nowych.
San Francisco - cudowne, jedno z najpiekniejszych miast jakie widziałem
Los Angeles - piękne plaże, ale niestety mega korki
Las Vegas - zakręcone jak zawsze
Nowy Jork - potęga Manhattanu i coraz większy syf :/
Skałki w Nevadzie, Arizonie, Utah - jak zawsze rzucające na kolana!
Kilka ton zrobionych zdjęć :)
Sezon pokazów lotniczych AD 2016 uważam za zamknięty :)
Ewa, Tadex, deoc - daliście mega radę! Obiecałem Wam hardcore i słowa dotrzymałem :)
Odpoczywajcie :P Już tęsknię za Wami i... za USA