Co nowego?
W dniach 9-13 listopada byliśmy w USA na Aviation Nation w bazie Nellis (Las Vegas).
Dołaczyłem do ekipy dwa dni póxniej i znowu przeszło mi bokiem zwiedzanie Los Angeles!
Musiałem przebookować swój bilet gdyż... no też miałem co focić tu w Polsce :)
Jak było w Las Vegas? Hmmm no nie na piątkę! W największym skrócie:
Pierwszego dnia skopałem ustawienia, a drugiego nie dostałem szansy na poprawę gdyż przyszły chmury! Tak właśnie! Las Vegas w chmurach :)
Na szczęście zabawa dopisywała nam genialnie mimo, że... straciłem totalnie głos.
aaaaa! Zapomniałem - w piątek przd pokazami byliśmy w Dolinie Śmierci nad słynnym kanionem z low passami...
wprawdzie strzeliliśmy tylko jednego Thunderbirdsa, ale przynajmniej mamy już obcykaną miejscówkę na wypady kolejne
Oto zdjęcie ekipy po pierwszym dniu pokazów w Nellis: