04 KWI 2020
W DOBIE KORONAWIRUSA
DŁUGIE, ALE ISTOTNE. PRZECZYTAJ, POMYŚL...
Stanąłem z boku (lubię) i analizuję sobie obecną sytuację w Polsce. Przeanalizowałem FAKTY i wyciągnąłem wnioski. Jeżeli interesuje Cię co dzieje się w naszym kraju, jeżeli interesuje Cię moje zdanie, jeżeli chcesz o nie poszerzyć swoje podejście, to przeczytaj z uwagą o ile potrafisz zostawić z boku (choć na chwilę) swoje polityczne sympatie, a stać się ot... Polakiem! Sytuacja zmusza nas do tego, by odrzucić polityczne waśnie i stawić czoła wrogowi, który ma w dupie politykę i zasadził się konkretnie na nas!
1. Epidemia koronawirusa szaleje, ale to niestety dopiero początek! Już stoimy na krawędzi wytrzymałości i sił i środków (mimo, że wspaniałej i kochanej!), ale niestety niedopłaconej i niedowyposażonej służby zdrowia! Potrzebne jest mega wsparcie Państwa i nasze! Tu i Teraz!
2. Polska gospodarka stanęła lub jak kto woli mega zwolniła. Wiele firm zostało zobligowane do wstrzymania działalności. Reszta ledwo daje radę, bądź nie daje z racji gwałtownego popękania łańcucha popyt-podaż-środki.
3. Państwo uruchomiło tarczę antykryzysową z założeniem jej poprawiania w najbliższym czasie. Tarcza jest minimalna i sporo osób/firm nie jest w stanie z niej skorzystać, a nawet jak korzysta to poziom pomocy jest nieadekwatny do strat. Ale tarcza jest....
4. Wszystko dlatego, że Polska nie jest bogatym krajem, mimo głoszonej od kilku lat propagandy.
5. Mamy zaplanowane na 10 maja 2020 roku, zgodnie z obowiązującymi przepisami, wybory Prezydenta RP.
6. Ich przeprowadzenie jest NIEMOŻLIWE, gdyż:
6a. Gdyby do nich doszło na sposób zgodny z obowiązującym Kodeksem Wyborczym, wiązałoby się to na 100% z masowymi zachorowaniami i śmiercią osób, które wzięłyby w nich udział.
6b. Nie ma zgodnej z obowiązującym prawem możliwości zmiany Kodeksu Wyborczego w tak krótkim czasie do Wyborów.
6c. Proponowane zmiany w Kodeksie Wyborczym przez obóz rządzący (głosowanie korespondencyjne 30 mln Polaków) są nie do zrealizowania biorąc pod uwagę punkty 6a i 6b, ani w sposób fizyczny w tak krótkim czasie.
6d. Ważność wyborów przeprowadzonych w tej sytuacji byłaby zapewne podważona.
7. Zgodnie z Konstytucją RP nie ma możliwości ot tak "przesunięcia" terminu wyborów bez wprowadzenia stanu wyjątkowego, w tym przypadku - stanu klęski żywiołowej.
Stan klęski żywiołowej można wprowadzić MAKSYMALNIE na 30 dni (może być przedłużany przez Sejm RP). Wybory mogłyby się odbyć 90 dni po zakończeniu stanu nadzwyczajnego.
8. Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej to na pewno:
8a. ograniczenie (jeszcze większe?) swobód obywatelskich. Może to dać szansę rządzącym na dekrety, o jakich nam się nie śni.
8b. Obowiązek wypłacenia przez Polskę potężnych odszkodowań zarówno obywatelom jak i przedsiębiorcom, którzy ponieśli straty (moralne i finansowe) w związku z wprowadzeniem tego stanu.
9. Stan klęski żywiołowej można wprowadzić "w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające."
10. Rządzący Polską ogłosili w naszym kraju stan epidemii. Na jego podstawie wprowadzają szereg rozporządzeń i ograniczają nasze swobody obywatelskie w stopniu często wyższym, niż stan epidemii zezwala, a czasem nawet wyższym niż mogliby w przypadku stanu klęski żywiołowej.
11. Rządzący Polską uważają, że wprowadzony stan epidemii wystarcza do kierowania krajem, przez co nie widzą (zgodnie z konstytucją zgodnie z pkt. 9.) możliwości wprowadzania stanu klęski żywiołowej. Zapewne też wiedzą, że nie mają środków na 8b.
Biorąc pod uwagę powyższe (zwłaszcza punkt 4) uważam, że sugestia wicepremiera Gowina (nie moja polityczna bajka), by w obliczu epidemii skrzyknąć się z opozycją i zrobić TĘ JEDNĄ zmianę w Konstytucji RP i wybory prezydenckie przesunąć o 2 lata (ten termin wydaje się bezpieczny, a już na pewno bezpieczniejszy niż termin jesień 2020) i by prezydent Andrzej Duda (Wiecie jak go szanuję) pociągnął na stanowisku dalej 2 lata bez opcji kandydowania w kolejnych wyborach. Ludzie, i tak obecnie NIKT z konkurencji nie jest w stanie mu w wyborach wg WSZYSTKICH sondaży zagrozić!
To obecnie (wg mnie) jedyna rozsądna, konkretna, bezkosztowa propozycja, przez którą nasz kraj nie padnie finansowo!
Dzięki temu będzie można w końcu skończyć tę dyskusję o wyborach, a swoją uwagę i WSZYSTKIE ŚRODKI przerzucić na walkę zgodnie z punktem 1!
W obliczu gospodarczego tsunami, które na 100% zaleje świat, Europę i... Polskę, potrzebne są nam wszystkie możliwe środki, które miast pójść na 8b przydadzą się nam wszystkim, by totalnie nie pójść na dno (zwłaszcza w obliczu punktu 4)....
Takie jest moje zdanie na teraz... Jak się z nim zgadzasz to super! Jak nie to napisz, ale opieraj się o fakty, a nie o sympatie/antypatie/emocje.
I obyśmy wszyscy to przetrwali!! Dużo zdrowia dla Was!
Tło:
